~~ napisał(a): ~~Gość napisał(a):
Nikogo nie bronię tylko staram się o rzeczowe przedstawianie poruszanych tematów, przeczytałem uważnie tekst artykułu jak również obejrzałem załączone do niego filmy i np. mam uwagę do wypowiedzi Pani Dyrektor z Tomisławia, która twierdzi, że jej absolwenci dostają się do dobrych szkół średnich i kończą studia, a gdzie są gimnazja (czytaj ich nauczyciele) i rodzice. Przecież na to do jakich szkół średnich idą uczniowie decyduje egzamin po gimnazjum, jak również wyniki na maturze decydują o studiach. A szkole w Tomisławiu są klasy od 1-wszej do 6-stej.
Tak, ale to jak dziecko zostanie przygotowane w szkole podstawowej skutkuje jego dalszymi sukcesami w nauce, więc zdanie Pani Dyrekto ma sens.
Ale na to pracuje cały zespół ludzi nie tylko sama szkoła podstawowa a także a może przede wszystkim rodzice. Moim zdaniem jeszcze należałoby zapytać o zdanie rodziców z Tomisławia, którzy wożą dzieci do szkoły podstawowej w Osiecznicy, dlaczego to prawdopodobnie robią, bo patrząc na odległości na mapie chyba tacy też mieszkają w Tomisławiu.
Z tego co zostało przedstawione w artykule szkoła nie podlega likwidacji i najważniejsi nauczyciele dający podwaliny w uczeniu będą dalej uczyli.
Ale na to pracuje cały zespół ludzi nie tylko sama szkoła podstawowa a także a może przede wszystkim rodzice. Moim zdaniem jeszcze należałoby zapytać o zdanie rodziców z Tomisławia, którzy wożą dzieci do szkoły podstawowej w Osiecznicy, dlaczego to prawdopodobnie robią, bo patrząc na odległości na mapie chyba tacy też mieszkają w Tomisławiu.
Z tego co zostało przedstawione w artykule szkoła nie podlega likwidacji i najważniejsi nauczyciele dający podwaliny w uczeniu będą dalej uczyli.