~~sss napisał(a): Sama uczeszczalam do szkoly w Tomislawiu. To ta szkola dala mi podstawy do dalszej nauki. To jej zawdzieczam swoje wyksztalcenie i to kim teraz jestem. Uczeszczalam tez do gimnazjum w osiecznicy i jako dorosla teraz osoba wiem ze wrzucenie wszystkich dzieci z okolicy do tej jednej szkoly nikomu na dobre nie wyjdzie. Wierzylam ze reforma " rozgoni" to zbiorowisko. Tyle szumu od jakiegos czasu.. I co nam to dalo ze w naszej gminie probuja " obejsc " reforme. Licza sie tylko wzgledy ekonomiczne nie dobro naszych dzieci.nic sie nie zmieni na lepsze a wlasciwie jeszcze sie pogorszy. Takie jest moje odczucie. Droga rado gminy, Panie Wojcie! Szkoly sie powinno zamykac jezeli nie daja rady, nie maja warunkow, nie odnosza sukcesow, a nie dla oszczednosci..

Z całym szacunkiem z artykułu wnika, że szkoły nikt nie zamyka a uczniowie będa dalej się w niej uczyli do pewnego etapu, jak również nauczyciele dający podwaliny w nauczaniu będą mieli zatrudnienie.

Po co było ją budować

Fala anonimowych hejterow jak widac, ma na celu ukrycie prawdziwego problemu. Czy w calej sytuacji wazne jest kto, co I dlaczego? To w mojej opinii walka rodzicow I mieszkancow o to co jest wazne. Walka o miejsce gdzie Oni sami, Ich rodzice oraz dzieci zdobywali/zdobywaja pierwsze nauki. Gdzie w tych wypowiedziach jest jakakolwiek troska o dobro dzieci? Dlaczego gmina robi wszystko za plecami mieszkancow? Nie jestem mieszkancem tej gminy ale od wielu mozna uslyszec jak zawsze wielka troska otaczana jest Osiecznica jako oczko w glowie wojta. Po zdjeciach widac,ze to w miare nowa szkola wybudowana. Ze wzgledow ekonomicznych chca Im zamykac szkole? Nie ujmujac zaslug wojtowi gminy, ktory naprawde wiele dla gminy robi,gdzie byla ekonomia w budowie ronda w Osiecznicy czy "prostowanie" zakretow miedzy Kliczkowem, a Boleslawcem? Sami mieszkancy mowia,ze to nonsens. Nie poddawajcie sie!!!

4 dzieci w pierwszej klasie od września 2017 to jakaś masakra a gdzie reszta? W Osiecznicy?

~~~8 napisał(a):
Z całym szacunkiem z artykułu wnika, że szkoły nikt nie zamyka a uczniowie będa dalej się w niej uczyli do pewnego etapu, jak również nauczyciele dający podwaliny w nauczaniu będą mieli zatrudnienie.

Daj spokój, jaki masz w tym interes? Zostawienie nauczania początkowego (pewnie do czasu a potem i tak zamkną) to naprawdę WIELKA łaska! Już mądrzej by radni uczymnili wygaszając ta szkołę stopniowo jak w Ławszowej - przynajmniej mniej protestów by mieli.
Rozumiem zamykanie szkoły ze względy na problemy, warunki, nawet słabe wyniki... ale z powodu oszczędności?

~~michał napisał(a): 4 dzieci w pierwszej klasie od września 2017 to jakaś masakra a gdzie reszta? W Osiecznicy?

Żeby było smiesznie - z potwierdzonego źródła słyszałem, że w Osiecznicy jest dokładnie tyle samo :D . Taka demografia, same euro-sieroty.

~~michał napisał(a): 4 dzieci w pierwszej klasie od września 2017 to jakaś masakra a gdzie reszta? W Osiecznicy?

Jeżeli to jest prawdą, że w 2017 roku będzie tylko 4 dzieci, to można otrzymać chyba informację w oparciu o narodziny z urzędu gminy ile dzieci urodzonych jest w Tomisławiu, które będą prawdopodobnie uczęszczać do szkoły do pierwszej klasy w 2018, 2019, 2020, 2021 roku. Czy nie zetkniemy się z problemem, że w pewnym momencie nie będzie dzieci w pierwszej klasie. Nadmieniam, że taki problem dotyczy wielu gmin w Polsce.

~~Barbara K. napisał(a): Fala anonimowych hejterow jak widac, ma na celu ukrycie prawdziwego problemu. Czy w calej sytuacji wazne jest kto, co I dlaczego? To w mojej opinii walka rodzicow I mieszkancow o to co jest wazne. Walka o miejsce gdzie Oni sami, Ich rodzice oraz dzieci zdobywali/zdobywaja pierwsze nauki. Gdzie w tych wypowiedziach jest jakakolwiek troska o dobro dzieci? Dlaczego gmina robi wszystko za plecami mieszkancow? Nie jestem mieszkancem tej gminy ale od wielu mozna uslyszec jak zawsze wielka troska otaczana jest Osiecznica jako oczko w glowie wojta. Po zdjeciach widac,ze to w miare nowa szkola wybudowana. Ze wzgledow ekonomicznych chca Im zamykac szkole? Nie ujmujac zaslug wojtowi gminy, ktory naprawde wiele dla gminy robi,gdzie byla ekonomia w budowie ronda w Osiecznicy czy "prostowanie" zakretow miedzy Kliczkowem, a Boleslawcem? Sami mieszkancy mowia,ze to nonsens. Nie poddawajcie sie!!!

to akurat kiepski przykład bo obydwie te inwestycje były ze środków urzędu marszałkowskiego