ŚWIĘTA PRAWDA !!!!!!!!!!!!!!!!!!

~dość narzekani napisał(a): .... Ja pracuje w tej firmie ponad 8 m-cy od tego czasu zostałem doceniony poprzez dodatkową kasę, byłem dwa razy na szkoleniach i wysłno mnie na kurs suwnic i wózków widłowych.

Kolega zadowolony - bardzo dobrze. Niech mu dalej będzie w tej firmie jak najlepiej. Problem w tym, że znaczna większość ludzi pracujących tam jest niezadowolonych. Ci co odeszli (jakkolwiek to się stało) przestrzegają słusznie innych przed marnowaniem czasu na tą pracę i piszą szczerą prawdę. Ja osobiście 80% postów negatywnie oceniających tą firmę uważam za rzetelne i mam takie same spostrzeżenia. I nie jestem jedną z osób zwolnionych tylko tych, które odeszły na własne życzenie.

Zmoderowano 28.08.2011 godz.21:24 - powód: cytowanie (sentinel)

a przychodzenie 15min wcześniej to też paranoja bo niby z jakiej racji oni liczą nam każdą min na przerwie a my sterczymy juz za piętnaście za fri. tylko nie wiadomo po co bo przekazanie zmiany odbywa się bez nas powinnismy mieć w takim przypadku 30min przerwy bo pracujemy 8,15 min

Zmoderowano 29.08.2011 godz.21:11 - powód: caps lock (sentinel)

w miesiacu to jest lacznie te 15 min 15godzin!!! wiec powinno byc platne to wychodziloby dodatkowo 140zl!

Zmoderowano 29.08.2011 godz.21:11 - powód: cytowanie (sentinel)

tak powinno byc platne i wogule mnostwo zmian potrzeba w tej pseudo fabryce

~dokladnie napisał(a): tak powinno byc platne i wogule mnostwo zmian potrzeba w tej pseudo fabryce

Bardzo dużo zmian , zaspokójcie moja ciekawość czy dalej tylko administracja ma swoje przywileje i tylko ona może wychodzić na papierosa a produkcja nie w czasie swojej przerwy?

Najlepsz jest pani CZ przychodzi na polerkę goscinnie i napierdziela po 4 części a potem marudzi że jest wykończona ciekawę czy jak by musiała być tam co dziennie czy by sie tak popisywała reka by jej wlazła do tyłka ale lizusy już tak mają

jak czytam te żale pod adresem firm, w których pracujecie to zwolnijcie się z nich! W naszym kraju od upadku PRL nie ma obowiązku pracy.
Najlepszym rozwiązaniem dla niezadowolonych moim zdaniem nie jest zmiana zakładu, bo takim ludziom zawsze i wszędzie będzie coś niepasować, lecz założenie własnej firmy. I to wam wszystkim niezadowolonym radzę. Nikt nie bedzie wam mówił, o której macie przyjść do pracy, ile pracować i za ile, bo sami sobie będziecie wypłacać pensje i regulować czas pracy i przerw. Jak narzekać to tylko będziecie mogli na siebie - ale zakładam, że nie będziecie, bo przecież wiecie wszystko najlepiej!