Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMAEfekt-Okna zaprasza
REKLAMA Bricomarche zaprasza
REKLAMA SINMAG zaprasza
BolecFORUM Nowy temat

Sklep ŻABKA UL.ASNYKA -OBSŁUGA

~zabojad niezalogowany
17 września 2014r. o 21:51
Ruda ma na imię Kamila z tego co się orientuje...
Zgłoś do moderacji Temat zamknięty
~majętny Stef niezalogowany
17 września 2014r. o 21:56
Nie rozumiem. Sklepowa ma wydać drobne ze swojego portfela jak nie ma w kasie drobnych?
A może ma przed pracą ,np. o 6 rano iść do banku?
Albo może zostawić klienta w sklepie i skoczyć do pobliskiego sklepu rozmienić?
A może ma ze sobą do pracy nosić bilon jak idzie na swoją zmianę?

W takim przypadku wychodzi na to, że pracownik jak idzie do fabryki musi ze sobą wziąć narzędzia z domu bo zakład nie ma obowiązku zapewniać przyrządów do pracy.
Komuna się skończyła i teraz sami sobie narzędzia nośmy do fabryki i pieniądze do sklepu :D
Zgłoś do moderacji Temat zamknięty
~Ziutek niezalogowany
17 września 2014r. o 22:00
Ja wam powiem na własnym przykładzie. Dziecko nazbieralo 2zł po groszu w 5 sklepach powiedzieli że nie potrzebują takich pieniędzy
Zgłoś do moderacji Temat zamknięty
~ niezalogowany
17 września 2014r. o 22:05
~majętny Stef napisał(a): Nie rozumiem. Sklepowa ma wydać drobne ze swojego portfela jak nie ma w kasie drobnych?
A może ma przed pracą ,np. o 6 rano iść do banku?
Albo może zostawić klienta w sklepie i skoczyć do pobliskiego sklepu rozmienić?
A może ma ze sobą do pracy nosić bilon jak idzie na swoją zmianę?

W takim przypadku wychodzi na to, że pracownik jak idzie do fabryki musi ze sobą wziąć narzędzia z domu bo zakład nie ma obowiązku zapewniać przyrządów do pracy.
Komuna się skończyła i teraz sami sobie narzędzia nośmy do fabryki i pieniądze do sklepu :D


Wszystko zależy od organizacji pracy w sklepie. Np. w Biedronkach normą jest ,że od każdego klienta żądają drobnych ( tzw końcówek rachunku), podczas, gdy w Kauflandzie ( a często tam bywam) nigdy drobnych od klientów nie żądają.
Obowiązkiem sprzedawcy jest aby był do handlu przygotowany, także przez zaopatrzenie się w odpowiednią ilość bilonu w rożnych nominałach. Opisana sytuacja w sklepie Żabka a także praktyki Biedronek , które przytoczyłem są świadectwem braku profesjonalizmu w tym co robią i lekceważeniu w jakimś sensie klientów.
Zgłoś do moderacji Temat zamknięty
~xyz niezalogowany
17 września 2014r. o 22:12
najczesciej wyglada to tak ze przychodzi klient chce rozmienic pieniadze jak sie nie ma i odmowi to kupi sobie wafelka za 0.99 zl i placi 100 zl bo on potrzebuje rozmienic . sklep to nie jest bank a pozniej wielka afera bo kasjerka nie ma wydac, albo babcie biegna rano do kosciolka i za chusteczki do nosa placa 100 bo ksiedzu na tace trzeba dac. zenada :/
Zgłoś do moderacji Temat zamknięty
~majętny Stef niezalogowany
17 września 2014r. o 22:15
~ napisał(a):
Obowiązkiem sprzedawcy jest aby był do handlu przygotowany, także przez zaopatrzenie się w odpowiednią ilość bilonu w rożnych nominałach.


To jest obowiązek właściciela sklepu a nie sprzedawcy.

Większy pożytek byłby z atakowania właściciela sklepu a nie sprzedawcy.
Sprzedawcę się zmieni a bilonu w kasie od tego nie przybędzie.
Zgłoś do moderacji Temat zamknięty
~xyz niezalogowany
17 września 2014r. o 22:19
szkoda tylko ze kasjerka dostaje na rano 200 zl w bilonie przewaznie od 2 zl itd ale zawsze znajdzie sie jakis pajac ktory tego nie rozumie niech biegaja do tesco tam sa kasy samoobslugowe ale pewnie wiekszosc inteligencji nawet nie potrafi z nich korzystac :D
Zgłoś do moderacji Temat zamknięty
~willy niezalogowany
17 września 2014r. o 22:35
caroline.f napisał(a): Dziś byłam w sklepie żabka na ul.Asnyka w Bolesławcu.Wziełam kilka rzeczy do ręki,miałam zamiar kupic tez doładowanie.Stałam w kolejce gdzie przede mną było 6 osób,ponieważ druga kasa była nie czynna z jakiegoś powodu.Obsługiwała jedna pani a dwie pozostałe coś tam układały.Zanim przyszła moja kolej minęło 10minut na bank.Po nabiciu na kasę wyciągnęłam 100zł (do zapłaty było coś ponad 30zł) Pani powiedziała że mam odłożyc towar na półkę(JA!!)ponieważ ona nie ma w kasie pieniędzy by mi wydać!!!na to ja ze no nie obchodzi mnie to zbyt,ponieważ te rzeczy są mi bardzo potrzebne i sie dość spieszę i że moim zdaniem to ona powinna teraz ,,stanąć na rzęsach,,i wydać mi jednak tę reszte.Na co ruda Pani w okularach powiedziała ze nie zrobi tego,nie ma pieniędzy ,nie obsłuży mnie i już.No i kaała oddac towar na półkę....Nie wiem czy ja jestem dziwna czy ja mam rację.No jak można nie obsłużyc klienta bo sie nie ma drobnych???Pracowałam kiedyś w sklepie i takie zachowanie było nie do pomyślenia!!!!Ma ktos namiary na kierowniczkę?
Zgłoś do moderacji Temat zamknięty
REKLAMA KGHM zaprasza
REKLAMAMrowka zaprasza