~Jacek napisał(a):bartek23 napisał(a): http://allegro.pl/honda-civic-vi-1-5-v-tec-e-114-km-i5157049988.htmlO czym ty mówisz, Silnik,1.5 1.4 75KM. 90KM Co to za moc, no chyb że jesteś 18 letnim kierowcą, lub Starym dziadkiem, to rozumię. Te Silniki?? O jakiej Poezji Ty Mówisz?? Dobre. Dla zainteresowanych. Jeżdżę Paskiem 6 Lat, 2004 r. 270 tyś, na tą chwilę, zawieszenia nie tykałem, wymiana rozrządu, co 65-70tyś, kosztuje mnie to 500 zł z pompom wodną i majstrem, co jakiś czas Klocki, wymiana Oleju, Filtrów, komplet co 15-20 tys, koszt 300 zł z majstrem, No tej zimy zainwestowałem Pierwszy raz w Akumulator. 230 zł. Silnik Nie tykałem. 19 TDi 130 KM, tym się jedzie. A nie jakieś tam 90, czy 75. KM. Wiem, Rozómię, że są Auta, mocniejsze, Pewnie że tak. Ale nawiązując do Posta wyżej, kolego nie masz się czym chwalić, wiesz Ty,I każdy inny zainteresowany, że silniki, z Grupy, jak to Określiłeś VW, to Najlepsze silniki, by najmniej w tym czasie, kiedy wyprodukowano mojego Passata,. No jeszcze Silniczki Jtd, też, warte Uwagi. Za 7 tyś, kupisz paska z 1999r z jeszcze lepszym silniczkiem,90 KM TD, Tylko tym Nie Poszalejesz. Sumując. Zobacz Kolego ile jest w Bolesławcu Passatów? A ile Hond? Nawet zwykłe Focusiki Biją Hondę na Głowę. Pozdrawiam
Tu masz link
Civic VI to najlepsze auto jakie miałem i mam.
3 lata użytkowania nigdy mnie nie zawiódł. Zrobiłem autem 80 000 km. Rozrząd kosztuje połowę ceny niż auta z grupy VW.
Najlepiej kupić sztukę jak z linku z silnikiem 1.5 Vtec to jest już poezja.
Ja mam osobiście 1.4 iS czyli wersja 90 KM ale jeżeli kupisz opcję 75 KM wymieniasz uszczelkę pod przepustnicą i już 90 KM pod maską za jakieś 30 zł :)
Jeżeli chodzi o komfort jazdy i kulturę pracy silnika nic lepszego nie znajdziesz niż dobry Japończyk. Auta z grypy VW to bym skreślił od ręki. Taki passat na tym zawieszeniu to naprawa 1000 zł co roku na naszych drogach a spalanie też obędzie w granicy takiego civica mimo, że VW to diesel.
~ napisał(a): japan kupczypan - szybciej rdzewieje niż jeździ jakim trzeba być imbecylem żeby to kupowaća nie rdzewieją niemieckie super samochody w szczególności passaty golfy ople i fordy wymieniłem te które kochają polacy buracy,rdza się z nich leje ,a zapomniałem o mercedesie i bmw następna liga rudej rdzy,japońskie auta rdzewieją ponieważ naprawa blacharsko-lakiernicza została żle wykonana.
~motoryzacja napisał(a): Niemiecka motoryzacja skończyła się w połowie lat 90. Ostatnie solidne modele niemieckich marek to Golf III, BMW E39, Audi A6 C4, Mercedes W124. Później zaczęło się celowe postarzanie produktów, producenci zaczęli zarabiać więcej na serwisowaniu niż na sprzedaży aut...sam Qrwa jesteś vw,porównanie po C-H-u-j-u ,burak toyote porównał z vw,musisz mieć bardzo bogatą wiedze motoryzacyjną,nawet światowe sławy programów motoryzacyjnych nie użyli by takiego porównania,tojota jest na poziomie mercedesa, albo wyżej.ale dla buraczyny z wioski pod bolcem to tojota to vw.brawo za kreatywnośc. :P :P :P
Japończycy też się skończyli. Nie wiem jak tam z awaryjnością, ale o sam design mi chodzi. W latach 90 Honda robiła fajne samochody o sportowym zacięciu, po 2000 zaczęli robić jakieś badziewie. Wystarczy spojrzeć na Civica VII. To samo mazda - stara 323 a nowa 323. O Toyocie się nie wypowiadam, bo to zawsze był taki japoński VW.
~Jacek napisał(a): Nie wysilaj się. Paski i tak zawsze będą Górą.masz racje bo zawsze je na podnośnikach warsztatowych widze.
~klucz-nick napisał(a):~motoryzacja napisał(a): Niemiecka motoryzacja skończyła się w połowie lat 90. Ostatnie solidne modele niemieckich marek to Golf III, BMW E39, Audi A6 C4, Mercedes W124. Później zaczęło się celowe postarzanie produktów, producenci zaczęli zarabiać więcej na serwisowaniu niż na sprzedaży aut...sam Qrwa jesteś vw,porównanie po C-H-u-j-u ,burak toyote porównał z vw,musisz mieć bardzo bogatą wiedze motoryzacyjną,nawet światowe sławy programów motoryzacyjnych nie użyli by takiego porównania,tojota jest na poziomie mercedesa, albo wyżej.ale dla buraczyny z wioski pod bolcem to tojota to vw.brawo za kreatywnośc. :P :P :P
Japończycy też się skończyli. Nie wiem jak tam z awaryjnością, ale o sam design mi chodzi. W latach 90 Honda robiła fajne samochody o sportowym zacięciu, po 2000 zaczęli robić jakieś badziewie. Wystarczy spojrzeć na Civica VII. To samo mazda - stara 323 a nowa 323. O Toyocie się nie wypowiadam, bo to zawsze był taki japoński VW.
bartek23 napisał(a): Śmiechłem :)bartek tym swoim postem wrzuciłeś wilka w stado baranów i teraz beczą :P a dlaczego jest tak mało na drogach japońskich aut ponieważ np toyota corolla kosztuje tyle co passat ,a konkurentem klasowym powinna być awensis,to tyle w temacie nie masz kasy jeżdzisz pastuchem oplem fordem. :P