falco napisał(a): (...)Katolicy powinni dawać przykład traktowania osób o skłonnościach homoseksualnych przede wszystkim jako osób ludzkich, stworzonych przez Boga i godnych szacunku - piszą... ''(...)
no właśnie...kto pisze?
po zachowaniach forumowych'' katolików'' można poznać jak bardzo z naukami KK się mijają ;)
czy podobnie ''wierzą''? :D
Sokole, widzę, że ten temat Cię nurtuje, to trochę dorzucę ;) :
„Kościół zwraca uwagę, że zarówno akty homoseksualizmu, jak i same homoseksualne skłonności są wewnętrznie nieuporządkowane, z tego powodu rzutują na całość funkcjonowania człowieka. Rozróżnia jednak obie sytuacje - tzn. czy ktoś uprawia homoseksualny seks , czy odczuwając pociąg seksualny do osób tej samej płci nie podejmuje aktywności seksualnej.
"Tradycja opierająca się na Piśmie świętym, przedstawiająca homoseksualizm jako poważne zepsucie, zawsze głosiła, że akty homoseksualizmu z samej swojej wewnętrznej natury są nieuporządkowane. Są one sprzeczne z prawem naturalnym; wykluczają z aktu płciowego dar życia. Nie wynikają z prawdziwej komplementarności uczuciowej i płciowej. W żadnym wypadku nie będą mogły zostać zaaprobowane."
KNW, "Deklaracja o niektórych zagadnieniach etyki seksualnej" pkt 8; KKK 2357
"Skłonności homoseksualne same w sobie nie są grzechem, stanowią jednak słabszą bądź silniejszą skłonność do postępowania złego z moralnego punktu widzenia. Z tego powodu sama skłonność musi być uważana za obiektywnie nieuporządkowaną."
KNW "Duszpasterstwo osób homoseksualnych", pkt 3
KNW – Kongregacja Nauki Wiary
KKK- Katechizm Kościoła Katolickiego / Czystość i homoseksualizm
Pozdrawiam :)