Emem, tu nie chodzi aby cokolwiek doszło..., chodzi o próby działania, chęci, motywacji, walki, zawsze to będzie procentować... Wtedy pełny szacunek. W tym przypadku była walka, były pisma, wielkie halo na Bolcu itp. ale tylko z powodu lokalu dla Palikota :)
Żeby taka walka była dla dobra mieszkańców to wtedy podejrzewam ludzie na pewno byliby tym zainteresowani.

Moze gosc stwierdzil, ze wysylanie pism to strata czasu, walka z wiatrakami i lepiej dyskutowac na forum dyskusyjnym, naglasniac problemy na wieksza skale.

Mamy bardzo podobny problem - gdy wysylamy zapytanie do Nowogrodzca. Albo w ogole nie odpowiadaja, albo odsylaja po wielu, wielu dniach bardzo zdawkowa odpowiedz, tak jakby mieli cos do ukrycia. Wiec zamiast tracic czas na tego typu dzialania, wolimy naglasniac problemy. I jak pokazuje praktyka , takie naglasnianie jest o wiele bardziej skuteczne.

Ale to panM deklarowal, ze podejmie taka forme rozmowy z wladzami. Co wg Ciebie Emem da wypisywanie zali o ktorych wszyscy wiemy. Jedyna wlasciwa forma interakcji jest rozmowa w oczy. Tak deklarowal. Tego nie ma...

PanM a licznik bije,aleś pan wsadził kij w mrowisko i tylko po panu jadą.Chyba bardziej boją się jarka k. :/

pisać o tym czego nie ''dostrzegają'' rządzący czyli Roman i ''sitwa''?
tego nie sposób opisać w kulturalnych słowach a napisanie dosadnie uległo by szybkiej moderacji... :D
naiwni!!!...czy wy naprawę myślicie że oni tego naprawdę nie widzą?
widzą ale i wiedzą że guzik w kierunku zmian możecie zrobić zwłaszcza kiedy widzą że kopią was w dupsko a wy nadal się do nich ''uśmiechacie''to wiedza że stan ten będzie trwał nadal...
pamiętacie jak w ubiegłym roku mieszkańcy Żagania potraktowali swojego ''pana i władcę''?...pisałem o tym że jest to tutaj potrzebne i co?...co wam jest potrzebne byście w końcu powiedzieli ''dość'' :>

A tobie co jest potrzebne?

~jan napisał(a): Ale to panM deklarowal, ze podejmie taka forme rozmowy z wladzami. Co wg Ciebie Emem da wypisywanie zali o ktorych wszyscy wiemy. Jedyna wlasciwa forma interakcji jest rozmowa w oczy. Tak deklarowal. Tego nie ma...

No deklarowal. Sprobowal i okazalo sie, ze to nie ma sensu, to po co sie na to spalac.
Piotr Roman obiecywal, ze w Boleslawcu bedzie ladowisko i biznesmeni beda tu przylatywac pilnowac swoich biznesow - nikt juz nad tym dzisiaj nie dyskutuje, nie wymaga, zeby ladowisko bylo. Piotr Roman obiecywal, ze plac miedzy Asynka a Lukasiewicza bedzie zielonymi plucami, a postawil Orke i wielki namiot z lodowiskiem - nikt juz dzisiaj nad tym nie dyskutuje i o to nie meczy. Bo wiadomo, ze jakakolwiek dyskusja w tym temacie nie ma sensu.

lądowisko dla biznesmenów?....śmiechu warte kiedy mając świetną lokalizację na to ma szpital a miasto czeka na kasę od tego kto da więcej...

tymczasem mając kilka sporych węzłów komunikacyjnych w pobliżu czeka się na śmigłowiec z Legnicy np.